niedziela, 20 kwietnia 2025

Czechosłowacka Wielkanoc 1938

Na święta wielkanocne dwie pocztówki czechosłowackie z kwietnia 1938 roku (Wielkanoc przypadała wówczas 17 kwietnia). Dawno już je wrzucałem, ale nieustannie odpowiednio wprowadzają klimat. Przedstawiają one martwą naturę związaną z tematem (jajka, kwiaty, wzory ludowe), a na jednym żywą: kurczaczka. 



niedziela, 22 grudnia 2024

Šťastné vánoce 1915

Dokładnie 109 lat temu (co do dnia!) wysłano zaprezentowaną niżej kartkę świąteczną. Łączy ona elementy cywilne i wojskowe. Cywilów reprezentuje ciemnowłosa pani w typie uczesania typowym dla kartek z tamtego okresu, do której tuli się blond dziewczynka. Żołnierzy reprezentuje mały oddział austro-węgierskiej piechoty, którzy stoi w śniegu i szuka czegoś na mapie. Do tego element czysto świąteczny: fragment choinki z zapaloną świeczką.


Na odwrocie, podobnie jak na pierwszej stronie, tekst w języku czeskim. To w sumie nie dziwi, bowiem został nadany w szpitalu w Kladnie i wysłany do Červenego Kostelca, a konkretnie jego dzielnicy Horní Kostelec. Červený Kostelec nawet sto lat temu był zamieszkany głównie przez Czechów, choć to już Sudety. Pieczątki wskazują na filię ogólnego, publicznego szpitala, ale ponieważ mamy tu Militärpflege (opiekę wojskową), więc pewnie chodzi o rannego żołnierza (podpowiedź znawcy pocztówek Artura oraz chłopaków z forum austro-węgierskiego). Szpital ten leczył zatem i cywilów i wojskowych.


Pieczątka z urzędu "Kladno 1" to, jak wspominałem, 22 grudnia 1915 roku. Napisana została natomiast prawdopodobnie dwa dni wcześniej, 20 grudnia. Musiała czekać ponad wiek, aby znaleźć się w internecie...

środa, 26 grudnia 2018

Wojenna zima i Nowy Rok.

Tradycyjnie o tej porze roku staram się zamieścić jakieś pocztówki związane ze świętami, zimą lub zmianą numeracji w kalendarzu. Tym razem bez symboli religijnych.

W pierwszej pozycji nie ma co prawda bezpośredniego nawiązania do Bożego Narodzenia, lecz jest klimat: widzimy zamyślonego żołnierza austro-węgierskiego stojącego samotnie w śnieżycy, być może na skraju lasu. Na horyzoncie znajduje się wioska z rozświetlonymi oknami. Być może żołnierz patrząc na nią wspomina swoją rodzinną miejscowość.


Pocztówka została wydana w oficjalnej "zielonej" serii dla austriackiego Czerwonego Krzyża. Nie była w obiegu. Cena była ustalona odgórnie - 20 halerzy.


Na drugim skanie możemy zobaczyć Kraków, a konkretnie rynek z Sukiennicami. Jest ona o tyle ciekawa, iż wydrukowano ją w języku czeskim, a więc w domyśle dla czeskich żołnierzy przebywających w mieście. Została ona maksymalnie uproszczona, wystarczyło w dole się podpisać pod życzeniami Nowego Roku 😏.

Patriotyczny charakter podkreśla herb Cesarstwa o barwy państwowe czarno-złote.


Kartkę wypisano dokładnie w Boże Narodzenie 1914 roku - zapewne pocztą polową - i skierowano do Igławy. Widzimy tutaj dobrze zachowane pieczątki: C i k Dyrekcja Inżynierii w Krakowie oraz C. k. 6/ 25 forteczny oddział robotniczy pospolitego ruszenia (Landsturmu) - identyfikacja dzięki chłopakom z forum austro-węgierskiego 😏.